Joanna przekazuje Janowi, że jedna z pacjentek, Inga, oskarża Szymona o molestowanie seksualne. Sowiński bagatelizuje sprawę, ale Joanna manipulując Magdą, sprawia, że psycholożka zgłasza wszystko dyrektorce szpitala. Szymon przyznaje się Jankowi, że to on jest odpowiedzialny za śmierć pacjenta, o którą obwiniany był przyjaciel. Joanna dowiaduje się, że nie jest i nie była w ciąży. Z rozpaczy podejmuje próbę samobójczą.