Okazuje się, że Anielka jest ona tylko ucharakteryzowana na dziecko, a faktycznie jest starsza. Popielski prosi ją o informacje na temat innych klientów lubiących rozrywki z dziewczynkami. W trakcie dalszego śledztwa Popielski otrzymuje informacje od dr. Pidhirengo, że morderca jest prawdopodobnie uczulony na kwiat zidentyfikowany na ciele Elżuni. Jednocześnie dzięki śledztwu Zaremby, Edward trafia do kwiaciarni pani Bodnarowej, skąd pozyskuje informacje, że Jasminum zamawia nijaki hrabia Niezawitowski.