Maja i Thorsten od dwóch lat są rozwiedzeni. Mimo to coroczny urlop z synami jest dla nich ciągle bardzo ważny. Pomysł jest dobry, wykonanie marne. Kiedy Maja przybywa na Elbę, Thorsten chce wracać do Niemiec ze względów zawodowych. Dla obu nastoletnich synów ważne są tylko ich smartfony i Wi-Fi. W Mai budzi się opór. Inaczej wyobrażała sobie wspólny urlop. Mimo, że rozwiodła się z Thorstenem, jej zdaniem powinno istnieć coś takiego jak poczucie wspólnoty.