Prace nad filmem rozpoczęto w 1972 roku. W "Grze Śmierci" Bruce Lee miał grać chłopaka, pozorującego swą śmierć, aby uratować swą dziewczynę z opresji. W czasie filmu miał spotykać coraz to groźniejszych przeciwników. Niestety aktor zginął przed ukończeniem produkcji i w filmie możemy go podziwiać tylko przez 20 minut. W 1977 roku całkowicie zmieniono fabułę. Wycięto większość scen walki i wklejono je do nowego obrazu. Jego bohaterem jest Billy Lo, czołowy aktor Hongkongu i jego dziewczyna Ann, równie udana piosenkarka. Czar pryska, kiedy w ich życie zaczyna mieszać się mafia...